Wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że otrzymałam kaszę gryczaną z miesięcznym terminem trwałości. To nie jest termin, jaki powinna mieć kasza. Kasza była w promocji, ale nie była w outlecie. Czuję się zawiedziona, bo w życiu bym jej nie kupiła, gdybym wiedziała, że ma tak krótki termin.